Marki streetwear - 5x najpopularniejszych producentów
Pojęcie „streetwear” powstało w latach 80., kiedy skaterzy, artyści graffiti, muzycy i inni mieszkańcy ulicy nie mogli znaleźć odpowiednich dla siebie ubrań i postanowili je stworzyć sami. Z biegiem czasu marki streetwear coraz bardziej splotły się z branżą modową, a teraz są godnymi konkurentami dla innych marek. Ten trend utrzymuje się od kilku sezonów, a fashionistki łączą czapki Supreme i trampki Vans z gotowymi kolekcjami. Znane marki streetwear znalazły się w mainstreamie.
Supreme
Bez przesady można powiedzieć, że Supreme to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek ulicznych, choćby ze względu na słynne logo. Mowa nie tylko o ubraniach, czapkach i deskorolkach, ale także o drobnych drobiazgach, takich jak breloki, kości, karty, otwieracze do butelek czy kubki. Dlatego nawet osobie, która po raz pierwszy usłyszała o istnieniu tej marki typu street wear, białe litery na czerwonym tle wydadzą się znajome. Co więcej, od jakiegoś czasu marka noszona jest nie tylko w skateparkach, ale także łączona z sukienkami z najnowszych kolekcji.
Wszystko zaczęło się od pierwszego sklepu otwartego w kwietniu 1994 roku na Manhattanie. Jej założyciel James Jebbia przyznał, że niewiele wie o kulturze skaterów i innej młodzieży ulicy, pociągał go raczej ich buntowniczy duch. Dla skaterów z Nowego Jorku to wystarczyło: stali się nie tylko klientami, ale także współpracownikami, przyjaciółmi i personelem, stopniowo tworząc zespół Supreme. Supreme przez kilka lat rosło wraz z Nowym Jorkiem, przepojone duchem amerykańskiej młodzieży i rozwijało się wraz z nim. Później otworzyli swoje pierwsze sklepy poza Stanami Zjednoczonymi w Japonii i Wielkiej Brytanii.
W swojej historii Supreme udało się współpracować ze wszystkimi: fotografami, artystami, markami sportowymi i modowymi. I produkują nie tylko ubrania - od rowerów i rękawic bokserskich po latarki i zamki. Jeśli chodzi o ubrania, jedną z ich najbardziej znanych jest kolekcja z Comme des Garçons. Zainspirowany chęcią Supreme do infiltrowania wszystkich obszarów produkcji, ktoś stworzył nawet blog Supreme x Who z fikcyjnymi pracami marki.
Obey
Shepard Fairey zaczął profesjonalnie studiować ilustrację. Kiedyś przyjaciel nauczył go prawidłowego posługiwania się szablonem, a pod ręką pojawił się obraz zapaśnika Andre the Giant, znanego w latach 80. Przyjacielowi nie podobało się zdjęcie, ale Shepard coś w nim znalazł. Napis, który dołączył do wizerunku zapaśnika, został po raz pierwszy użyty w filmie „Strangers Among Us”, gdzie świat został opanowany przez kosmitów. Tak narodziło się logo i sama marka Obey. Kolekcje dla Obey, oprócz przyjaciół artystów Sheparda Faireya, stworzył Levi's, a Generic Surplus stworzył kilka par butów damskich i męskich. Tej jesieni planowane są wyniki kolejnej współpracy – kolekcja stworzona we współpracy z Fundacją Keitha Haringa na podstawie rysunków i ubrań autorstwa artysty.
Stussy
To jedna z najstarszych marek streetwearowych i można powiedzieć, że wyznacza trendy w tym stylu. Choć założyciel firmy przeszedł na emeryturę i oddał stery w inne ręce, Stussy z powodzeniem istnieje od kilkudziesięciu lat, a jego produkty można kupić nie tylko w markowych sklepach, ale także w modnych domach towarowych, np. francuskich.
Wszystko zaczęło się w 1980 roku od mężczyzny o imieniu Sean Stussy, który mieszkał na wybrzeżu słonecznej Kalifornii i przyjaźnił się z surferami. Dla nich wykonał tablice, na jednej z nich zapisał markerem swoje nazwisko, wymyślając w ten sposób logo przyszłej firmy. Wkrótce produkował koszulki, spodenki i czapki bejsbolowe i sprzedawał je z własnego samochodu. Sprawy potoczyły się bardzo szybko, więc w 1980 roku Stussy wraz ze swoim przyjacielem Frankiem Sinatrą Jr. Oficjalnie uruchomili markę Stussy. W latach 90. marka zaczęła rozprzestrzeniać się na całym świecie.
Sam Stussi komunikował się z wieloma artystami i współpracował z nimi. Jednak najbardziej globalna współpraca Stussy'ego dotyczyła Nike: w 2001 roku po raz pierwszy stworzyli wspólną kolekcję i od tego czasu co roku wypuszczają nowy model butów.
Huf
Huf narodził się w San Francisco, ale pierwotnie jako sklep. Jej założyciel, zawodowy skateboardzista Keith Hafangel (nazwa marki to jego skrócone nazwisko), przeniósł się tam z Nowego Jorku w 1992 roku, a dziesięć lat później postanowił otworzyć sklep z najlepszymi markami odzieży w stylu ulicznym. W 2002 Keith wprowadził Huf jako pełnoprawną markę odzieżową. Początkowo jego ubrania nosili tylko mieszkańcy San Francisco, ale wkrótce marka rozprzestrzeniła się na inne miasta w USA, a wkrótce dotarła do Europy Wschodniej.
Vans
To firma znana przede wszystkim z butów, ale także z odzieży. Marka ma bardzo długą historię. Zdarzyło się jej zbankrutować i stanąć na nogi. Wszystko zaczęło się od faktu, że matka Paul Van Dorena wysłała syna do pracy w fabryce obuwia, żeby nie rozrabiał.
Kiedy Paul został zastępcą dyrektora fabryki, podniósł ją z kolan, a następnie zdecydował się otworzyć własny biznes. W 1966 otworzył sklep, w którym sprzedawano buty na zamówienie. Wkrótce pojawiły się pierwsze modele damskie i dziecięce, a półtora roku później fabryka Van Doren Rubber Company, jak pierwotnie nazywała się firma, miała ponad pięćdziesiąt sklepów. Większość klientów marki stanowili wielbiciele BMX-ów i skejterzy, ale z niezrozumiałych powodów Doren postanowił rozpocząć produkcję butów dla piłkarzy i koszykarzy i wkrótce ogłosił, że jest bankrutem. Jednak w latach dziewięćdziesiątych pojawili się inwestorzy, którzy podjęli się przywrócenia Vansów. Marka ponownie zyskała popularność.
